Przestrzeń życia - co tworzymy i co zostawiamy...
Człowiek przychodzi na świat i w nim żyje. Rządzą nami różne prawa i siły, ale człowiek ma zapisane również dla siebie miejsce, czas i przestrzeń. W niniejszym wpisie punkt zainteresowania stanowić będzie przede wszystkim otaczająca przestrzeń, w której trwamy, rozwijamy się i wychowujemy kolejne pokolenia. Czas nie stoi w miejscu, płynie zawzięcie do przodu i zapisuje na łamach swej historii różne opowieści. Nieustannie jako ludzkość mamy do czynienia z gwałtownymi procesami klimatycznymi i gospodarczymi. Ostatnio są one coraz bardziej intensywne i degradują naszą planetę Ziemię, naszą jedyną przestrzeń, w której możemy przetrwać. Procesy te występują na dużą skalę i następują względnie szybko. Wiele z nich jest do przewidzenia przy użyciu analizy naukowej, lecz większość niestety nieodwracalna. Z uwagi na styl życia jaki prowadzimy stale postępuje zanieczyszczenie środowiska, topią się lodowce, powiększa dziura ozonowa, łowimy zbyt dużo ryb, wyczerpujemy naturalne złoża surowców, wycinamy lasy na przeogromną skalę. Jako ludzie stajemy się ponadto generacją powielania schematów, tych samych bezmyślnych modeli, tworzymy społeczeństwo światowe, a przestrzeń społeczną charakteryzuje wzrost tempa interakcji. Jest coraz szybciej, coraz głośniej, coraz mniej przyjaźnie - czy nam się to podoba? Wcale. Jednak robi tak zdeydowana większość i każdy kto odstaje nie idzie z "duchem czasu" i odpada z gry.